40.Grunt to utrzymać kontakt z rzeczywistością!

Na początku października 2010 roku dość przypadkowo natknąłem się na wpis umieszczony na blogu „mieszkaniowyblox.pl”, traktujący o założeniach kodeksu budowlanego, autorstwa prof. Zygmunta Niewiadomskiego.

Wpis umieszczono pod intrygującym tytułem Proponuję kandydata na wiceministra infrastruktury.

O koncepcji Kodeksu budowlanego pisałem dwukrotnie już w 2009 r. (Komisja Europejska locuta causa finita? i „Grantowe” planowanie przestrzenne?).

Zarówno temat (projekt kodeksu budowlanego) jak też przebieg dyskusji pod wpisem sprowokowały mnie do zabrania głosu na tym forum.

Za istotniejsze od tego, że tez w tym elaboracie zawartych generalnie nie podzielam uznałem przedstawienie własnych, już szczegółowo opracowanych rozwiązań prawnych (ustawy) – w mojej ocenie zdecydowanie mniej rewolucyjnych, mniej kontrowersyjnych a przede wszystkim wykonalnych.

Dyskusja pod opisanym wyżej wątkiem zastała zakończona skierowaną do mnie przez Autora bloga propozycją kontynuowania wymiany poglądów na temat zakresu i sposobu reformowania sfery planowania przestrzennego w przypadku procedowania projektu nowelizacji ustawy planistycznej (tzw. projektu Dziekońskiego) przez parlament.

Kiedy na wspomnianym blogu pojawił się kolejny wpis Grunt to utrzymać kontakt z rzeczywistością (m.in. życzliwie odnotowujący istnienie i zawartość merytoryczną portalu kontrurbanista) odniosłem wrażenie, że taka merytoryczna, odpolityczniona, publiczna dyskusja na temat planowania przestrzennego w Polsce jest realna.

Dzisiaj, po pięciu miesiącach kompletnej ciszy "w temacie", widzę wyraźnie, że zupełnie niewłaściwie zrozumiałem tamto tytułowe przesłanie…