Od stycznia bieżącego roku w kolejnych notkach próbowałem zwrócić uwagę na niezwykłą szkodliwość pomysłów ministerstwa zawartych w projekcie zmiany ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym a dotyczących „nowej filozofii renty planistycznej”:

382."Chronimy polskie rodziny" ?

380.Reforma w odmętach komunistycznego szaleństwa

386.Podatek krypto-katastralny w planie miejscowym

392.Urbanista "katastralny" potrzebny od zaraz!

411. Komuno wróć?

413. Planistyczne „rozkułaczanie” suwerena

Jedyną odpowiedzią na poruszany w tych notkach temat była kompletna cisza w przestrzeni publicznej.

Temat ten (z podobnym skutkiem) został również poruszony na portalu Salon24.pl 

Kompletne niedostrzeganie tematu trwało aż do dzisiaj.

I oto na portalu money.pl z datą dzisiejszą (7 września 2022 r.) pojawił się artykuł pod sensacyjno-alarmistycznym tytułem:

Rząd sięgnie do kieszeni właścicieli nieruchomości, aby zasilić budżety gmin. "To przymiarka do katastru"

Autorce i portalowi gratuluję dziennikarskiego refleksu... i mam pytanie: skąd nagle taki temat "już" po ośmiu miesiącach od publikacji  przez ministerstwo "nowego pomysłu" na rentę planistyczną?