2022-05-19 13:46

411. Komuno wróć?

Konsultacje publiczne to dla zainteresowanych środowisk doskonała okazja do nieskrępowanego wyrażenia swoich opinii na konsultowany temat. Tak też się dzieje w przypadku ministerialnego projektu tzw. "reformy planistycznej". Oto w ostatnim czasie jedno z takich "zainteresowanych" środowisk postanowiło opublikować opinię na wspomniany wyżej temat. Moją szczególną uwagę zwrócił następujący fragment:

Towarzysze, tak otwarcie?

—————

Powrót


Komentarze

Data: 2022-05-19

Dodał: Buczek

Tytuł: podatek katastralny

Podatek katastralny z cała pewnością nie jest specyficzny dla państw / ustrojów komunistycznych, a wręcz przeciwnie - jest dość powszechnie stosowany w krajach kapitalistycznych...
PS: to nie jest komentarz do cytowanej uwagi do projektu ustawy o zmianie ustawy o pizp, tylko do komentarza KontrUrbanisty do tej uwagi ;-)

Odpowiedz

—————

Data: 2022-05-19

Dodał: Kontrurbanista

Tytuł: Re:podatek katastralny

Mój komentarz nie dotyczył podatku katastralnego tylko komunistycznej mentalności autorów tej uwagi. Sam pomysł zawarty w nowej wersji art. 36 zmienianej ustawy wieje komunistyczną grozą. W państwie, w którym tumult w obronie konstytucji podnoszony jest przy byle okazji, nagle powstaje pomysł, który tę konstytucję rażąco narusza (konstytucyjną ochronę własności sformułowaną w art. 21 Konstytucji RP) i co się dzieje....prawie wszyscy (od lewej do prawej) pieją z zachwytu, jaki to świetny pomysł "na poprawienie finansów gmin"!.
Jak bardzo trzeba mieć zakorzenioną sobie mentalność homosovietikusa aby coś takiego wymyśleć i popierać.

Odpowiedz

—————

Data: 2022-05-20

Dodał: Buczek

Tytuł: Re:Re:podatek katastralny

W krajach utrwalonej demokracji podatek katastralny nie oznacza naruszenia prawa własności i nie wynika zapewne z mentalności homosovietikusa ich legislatorów ...

Odpowiedz

—————

Data: 2022-05-20

Dodał: Kontrurbanista

Tytuł: Re:Re:Re:podatek katastralny

Panie Grzegorzu, zostawmy podatek katastralny- nie o tym piszę i nie to mnie szokuje, szokuje mnie pomysł tzw. legislatorów popierany, jak widzę bez większych zastrzeżeń przez środowiska "zainteresowane", polegający na bezczelnej próbie "wyrywania kasy" (oczywiście cel uświęca środki, a jakże!) poprzez sam mechanizm uchwalenia planu miejscowego dla dowolnego terenu i tym samym planistyczne stworzenie "wartości dodanej" w postaci planistycznego wzrostu wartości nieruchomości, która automatycznie będzie pobierana przez gminy od właścicieli - Panu się to podoba? Tylko szczerze proszę

Odpowiedz

—————

Data: 2022-05-22

Dodał: Buczek

Tytuł: Re:Re:Re:Re:podatek katastralny

Szczerze - proszę bardzo! Obserwowałem (zwłaszcza podczas mojej pracy w Niemczech jak to działa w tamtejszej praktyce: (nieco upraszczając) naliczanie podatku katastralnego od nieruchomości jest konsekwencją ustalenia możliwości zabudowy i zagospodarowania nieruchomości gruntowych w tamtejszych planach zagospodarowania. W konsekwencji: nacisk właścicieli nieruchomości nacisk na przeznaczanie pod zabudowę nieruchomości rolnych, leśnych itp. jest znacznie mniejszy niż w Polsce, obrót nieruchomościami przeznaczanymi planami pod zabudowę przyspiesza po uchwalaniu planów, zwiększa się ich podaż, a ich ceny się zwykle obniżają... Sporządzanie planów opłaca się gminom.... Moje obserwacje w pracy w biurach projektowo-planistycznych w Monachium i w Rotterdamie spowodowały, że od dawna jestem za wprowadzeniem podatku katastralnego, jego powiązaniem ze skutkami uchwalania planów miejscowych ale też za za zróżnicowaniem jego stawek (przede wszystkim w zależności od rodzaju i przeznaczenia nieruchomości w oraz stanu. sposobu jej użytkowania, zabudowy / zagospodarowania przed sporządzeniem planu miejscowego).

Odpowiedz

—————

Data: 2022-05-22

Dodał: Kontrurbanista

Tytuł: Re:Re:Re:Re:Re:podatek katastralny

W poprzednim wpisie użyłem sformułowania „pomysł tzw. legislatorów” - o tym (i tylko o tym) chciałem ewentualnie podyskutować – nie chcę dyskutować nad ewentualnymi, korzystnymi dla Polski rozwiązaniami w zakresie podatku przy tej okazji niefortunnie nazywanego katastralnym ponieważ nie mam żadnych obserwacji i przemyśleń dotyczących:
- praktycznego funkcjonowania podatku katastralnego,
- wpływu tego rozwiązania na finanse gminne,
Problem w tym, że NIKT w Polsce nie ma żadnych obserwacji i przemyśleń dotyczących praktycznego funkcjonowania podatku katastralnego w NASZYCH obecnych uwarunkowaniach prawno-ustrojowych, społeczno-politycznych czy ekonomiczno-gospodarczych, ponieważ takiego podatku nikt do tej pory w Polsce nie wprowadził (nawet pilotażowo).
Z tego też powodu trudno na gruncie polskiej rzeczywistości ocenić na przykład sensowność naliczania podatku katastralnego od nieruchomości jako konsekwencji ustalenia możliwości zabudowy i zagospodarowania nieruchomości gruntowych w planach zagospodarowania przestrzennego.
Jedno jest natomiast w tej kwestii pewne – wszelkie pomysły w powyższym zakresie powinny być rozważane, dyskutowane i ewentualnie programowane, ale pod warunkiem, że WYPRZEDZAJĄCO zajmiemy się naprawą całego systemu, w którym zamierzamy podatek katastralny umieścić.
„Naprawić system” w tym przypadku to oczywiście eufemizm – tak naprawdę system, w którym podatek katastralny mógłby w Polsce prawidłowo funkcjonować, należy zbudować od podstaw – a to w mojej ocenie nie będzie możliwe dopóki jedynym miernikiem kompetencji będzie partyjna przynależność a jedynym miernikiem przydatności rozwiązań będzie przydatność partyjna.

Odpowiedz

—————

Data: 2022-05-22

Dodał: Buczek

Tytuł: Re:Re:Re:Re:Re:Re:podatek katastralny

Słusznie zgadzam się ,a przy tym przypominam fragment podsumowania za STANOWISKO
Głównej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej "Rekomendowane zasady i zakres reformy praw gospodarki przestrzennej, jako elementu zintegrowanego planowania rozwoju kraju"
przyjętego na XV posiedzeniu Komisji w dniu 26 listopada 2010 roku: "Przed przystąpieniem do prac legislacyjnych nad systemowym, nowym ujęciem zasad prawnych dla zintegrowanego gospodarowania przestrzenią konieczne jest uzyskanie politycznego consensusu i uzgodnienie głównych zasad prawnych i rozwiązań systemowych regulujących spójną, kompleksową politykę przestrzenną Państwa, poprzez analogię do podobnych polityk licznych państw UE.
Należy wyjaśnić spór, od lat nierozstrzygnięty, o treść prawa własności, jeśli bowiem prawo własności nie uzyska ograniczonej – w odniesieniu do prawa zabudowy, przyjętej w innych krajach wykładni, a jego zmiany nie znajdą się pod efektywną kontrolą publiczną, żadna nowa inicjatywa legislacyjna nie przyniesie oczekiwanej poprawy."


Odpowiedz

—————

Wstaw nowy komentarz








 


   PUBLIKACJE PORTALU