62. List (nieśmiało) otwarty
Wakacje 2011 r. mogą okazać się okresem wyjątkowo pracowitym, szczególnie dla partii politycznych.
Tak przynajmniej wynika z pomysłu Kongresu Budownictwa, który na początku lipca br. skierował do wszystkich liczących się sił politycznych w kraju list otwarty - apel o pochylenie się, w ramach rozpoczynającej się właśnie kampanii wyborczej do parlamentu, nad stanem budownictwa mieszkaniowego.
W zamyśle autorów apelu: „Ten list ma dać konkretną odpowiedź jaki jest stosunek poszczególnych partii do pogłębiającego się kryzysu mieszkaniowego w Polsce.”
Sądząc po dotychczasowych wieloletnich, nieskutecznych zmaganiach kolejnych ekip rządowych z materią (prawno-planistyczno-budowlaną), oczekiwania Kongresu wydają się dość mocno wygórowane.
Kampanie wyborcze rządzą się jednak swoimi prawami – więc być może?
Niestety, na rozpracowywanie problemu od początku nie ma czasu.
Ale być może nie ma też powodu jeśli przyjmiemy, że początek został już zrobiony i jest to: „Prawo rozwoju przestrzennego”.
Projekt ustawy „Prawo rozwoju przestrzennego” programem wyborczym?
—————
Ankieta
Jak oceniasz portal kontrURBANISTA?
bardzo interesujący (610)
interesujący (484)
nie mam zdania (725)
mało interesujący (272)
zdecydowanie nieinteresujący (163)
Całkowita liczba głosów: 2254
Ankieta
Czy hasło powrotu do obowiązku sporządzania planów zagospodarowania przestrzennego pojawi się w programach wyborczych?
zdecydowanie tak (4)
raczej tak (2)
raczej nie (3)
zdecydowanie nie (5)
Całkowita liczba głosów: 14
Ankieta
Istnieje hipoteza, iż na początku był chaos. Czy obecny stan polskiej przestrzeni to:
twórcze rozwinięcie pierwotnej koncepcji (337)
jej konsekwentna kontynuacja (180)
nieudolne naśladownictwo (317)
Całkowita liczba głosów: 834