2009-10-29 21:45

9.Praca dla urbanistów od zaraz!

Jest poza wszelka dyskusją, że nie może być dobrego planowania przestrzennego bez dobrych urbanistów.  A  dobrych urbanistów bez dobrej praktyki. 

 Nie jest dobrą praktyką  dorywcze "terminowanie" na umowy zlecenia lub kilkuletnie bezskuteczne szukanie właściwej pracy z jednoczesnym „przeczekiwaniem” w różnych miejscach, mniej lub bardziej oderwanych od planowania przestrzennego oraz w sytuacji gdy to planowanie praktycznie zamarło a „rządzi” formuła „planistycznopodobna” - decyzje administracyjne wzzt.

Aby problem pracy dla urbanistów mógł być skutecznie i szybko rozwiązany powinny być spełnione trzy podstawowe warunki.

I. Obowiązkowe plany zagospodarowania przestrzennego.

Reaktywowanie planowania przestrzennego poprzez ustawowe:

1) przywrócenie obowiązku sporządzania planów zagospodarowania przestrzennego;

2) bezwarunkowe i ostateczne „rozstanie się” z decyzjami wzzt;

3) ujęcie procedury planistycznej w ściśle określone ramy czasowe.

II. Obowiązkowe biura planowania przestrzennego.

 Biura „obowiązkowe” to biura powoływane na mocy przepisów ustawy planistycznej (np. jako regionalne „delegatury” wojewódzkich biur planowania przestrzennego w 49 dawnych miastach lub samodzielne jednostki podlegające organizacyjnie marszałkowi województwa) - rozumiane jako uzupełnienie katalogu biur i pracowni już funkcjonujących na rynku planistycznym.

Zasady funkcjonowania biur powinny być regulowane ustawowo lub rozporządzeniem (samodzielność finansowa, wykaz stanowisk odwzorowujący interdyscyplinarność problematyki sporządzanych opracowań).

III. Obowiązkowe urynkowienie sporządzania planów zagospodarowania przestrzennego.

Wszystkie podmioty (biura, pracownie, itp.) działające na rynku planistycznym (zarówno dotychczasowe – samorządowe i prywatne, jak też przyszłe – powołane na mocy ustawy) powinny podlegać tym samym regułom i przepisom (jednakowe prawa, obowiązki i szanse).

Głównym celem powołania takich biur jest wzmocnienie konkurencyjności a tym samym jakości usług projektowych.

Dodatkową korzyścią powinny być nowe miejsca pracy dla urbanistów (nie tylko w biurach „obowiązkowych”).

Niezbędne będzie dostosowanie w powyższym zakresie wszystkich przepisów okołoplanistycznych (w tym m.in.: o zamówieniach publicznych i izbach zawodowych). 

—————

Powrót


Skomentuj artykuł

Data: 2010-10-05

Dodał: Niemir

Tytuł: asystent projektanta

Witam serdecznie

Początek pana artykułu napawa optymizmem i zachęca do czytania dalej. Optymizm jednak szybko mija po kolejnych zdaniach. Jako wykonawca zawodu urbanisty całkowicie zgadzam sie z likiwdacją decyzji wzzt. Przywrócenie obowiązku sporządzania planów zagospodarowania przestrzennego też bardzo mi sie podoba co oczywiscie jest konsekwencją likwidacji wzzt.
Problem dostrzegam jednak w kolejnych postulatach. Jako pracownik prywtaniej firmy projektowej negatywnie muszę odnieść się do ideii powrotu biur urbanistycznych finansowanych z budzetów samorządowych. Probelm niskiej jakości opracowań planistycznych - bo odnosze wrażenie, że włąśnie tego dotyczy czesc artykułu - nie leży w małej ilości biur czy opieszałości urbanistów. Jak pokazują doświadczenia sczególnie rynku mazowieckiego firm projektiwych jest masa a przetargów na plany niewiele. Zwiększenie jakosci opracowań powinno leżeć nie tylko po stronie urbanistó ale przde wszystkim gmin któym te opracownia maja służyć. Tutaj dochodzimy do sedna czyli przygotowywania prze zgminy przetragów i brania w nich pod uwagę wyłącznie ceny. Przy tak dużym rynku (oczywiście w porównaniu do niewielkiej liczby sporządzanych planów) pracowanie wręcz wyrywają sobie co lepsze kąski i opracowują plany prawie za bezcen (wystarczy przesledzić kilka ostatnich przetargów na mazowszu). Powstanie biur samorządowych ten proces jescze by pogłębiło a przecież w budżetówce niewielu urbanistów chciałoby siedzieć. Gminy powinny częściej korzystać z możliwości zamówień publicznych jako formy zapytania o cenę lub też w przetargach nieograniczonych brać pod uwagę doświadczenie i renomę firmy a nie tylko cenę jak jest dotychczas. Niech chociaż cena stanowi zaledwie 50% oferty a nie 100. Powołanie kolejnych biur samorządowych na pewno zwiększyłoby liczbę planów ale być może wiele dobrze prosperujacych firm urbanistycznych wykonujących należycie swoje opracownia przestałoby istnieć. A przecież na uwadze powinniśmy mieć też dobro naszego zawodu.

Pozdrawiam

Odpowiedz

—————

Data: 2010-10-13

Dodał: kontrurbanista

Tytuł: Re:asystent projektanta

Nie proponuję finansowania nowych biur projektowych z budżetów samorządowych - wręcz przeciwnie - całkowitą samodzielność w tym zakresie (niezależność) od "organów założycielskich" tj. marszałków.

Piszę: "Wszystkie podmioty (biura, pracownie, itp.) działające na rynku planistycznym (zarówno dotychczasowe – samorządowe i prywatne, jak też przyszłe – powołane na mocy ustawy) powinny podlegać tym samym regułom i przepisom (jednakowe prawa, obowiązki i szanse)."

Zdaję sobie sprawę, że odgórne tworzenie tego typu jednostek jest kontrowersyjne a jednocześnie niesłychanie trudne i nie ma gwarancji, że zakończy się sukcesem.

Ale nie oznacza to jednocześnie, że jest to niemożliwe i z góry skazane na porażkę - rozstrzygające w tej kwestii, jak w wielu innych tego typu przedsięwzięciach, będą szczegółowe rozwiązania (regulacje) prawne, kształtu których na tym etapie nie przesądzam.

Pomysł "odgórnego" powoływania biur projektowych jest integralną częścią mojego projektu ustawy planistycznej - tylko w ten sposób mamy szansę na zrealizowanie postulatu przywrócenia "z marszu" planów zagospodarowania przestrzennego jako jedynej formy kształtowania przestrzeni.

Problem niskiej jakości opracowań projektowych powinien być rozwiązany przez "rynek" a jednocześnie trudno mówić o regulacyjnej funkcji "rynku" pod rządami obecnej ustawy "przetargowej" (kryterium cenowe) i planistycznej (dominacja wzzt) i przy jednoczesnym braku "popytu " na usługi projektowe.

Patologie generują patologie i sięgają , niestety, także naszej korporacji zawodowej - choć w przypadku izby urbanistów są jednak bardziej z kategorii skutków niż przyczyn.

Odpowiedz

—————

Wstaw nowy komentarz





Ankieta

Ocen artykuł

bardzo interesujący (13)
48%

interesujący (5)
19%

nie mam zdania (4)
15%

nieinteresujący (5)
19%

Całkowita liczba głosów: 27





 


   PUBLIKACJE PORTALU