Data: 2014-03-24
Dodał: Grzegorz Buczek
Tytuł: czytanie ze zrozumieniem
Rozmowa dotyczy tego, że należy skończyć z chaosem przestrzennym (i jak należy zacząć w tej kwestii postępować), a tytuł to typowy skrót myślowy, jak to zwykle bywa z tytułami... żaden z rozmówców nie powiedział, że chaos przestrzenny w Polsce skończył się, wręcz przeciwnie...
Odpowiedz
Data: 2014-03-24
Dodał: Kontrurbanista
Tytuł: Re:czytanie ze zrozumieniem
Myślę, że mój brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, który był Pan łaskaw trafnie zauważyć, usprawiedliwia choć trochę fakt, że w swoim „artykule” odniosłem się nie do przebiegu samej rozmowy (nb. bardzo ciekawej) ale do tematu tej rozmowy, czyli chaosu w polskiej przestrzeni i do użytego w tym kontekście zwrotu stylistycznego: „koniec chaosu (przestrzennego)” czy jak Pan wyjaśnia: „skończyć z chaosem przestrzennym”.
Otóż w mojej ocenie problem w tym, że oba zwroty: „koniec chaosu (przestrzennego)” i „skończyć z chaosem przestrzennym” są całkowicie niekompatybilne z polską przestrzenią, w której już istnieje i co gorsza, DOMINUJE chaos przestrzenny o charakterze NIEODWRACALNYM.
TEGO chaosu przestrzennego nie da się już powstrzymać, zmniejszyć czy zlikwidować - tworzenie wrażenia, że jeszcze może być inaczej (lepiej) jest, mówiąc delikatnie, niezbyt fortunne.
Możemy jedynie (teoretycznie) powstrzymać DALSZE psucie przestrzeni – tylko co zrobić z przestrzenią już nieodwracalnie zdewastowaną?
Od „kultowej” wypowiedzi znanej aktorki minęło już dwadzieścia pięć lat - ćwierć wieku intensywnej „wolnorynkowej operacji” na polskiej przestrzeni. Operacja oczywiście znakomicie się udała tylko „pacjentka” nie przeżyła tego eksperymentu. Jej problem – „chirurdzy” są usatysfakcjonowani, okopani w planistyczno-urbanistycznych środowiskach „publicznego zaufania” zapewniają wszystkich nieustająco: „Polacy, nic się nie stało! Zaufajcie nam, panujemy nad wszystkim, jesteśmy profesjonalistami! A nawet jeśli coś nie jest okej, wszystko da się naprawić – zostawcie to nam - tylko my się na tym znamy!”
I tak od dwudziestu pięciu lat - klasyczny planistyczny „chocholi taniec”
Jak długo jeszcze?
Odpowiedz
Data: 2014-03-25
Dodał: GAB
Tytuł: KPZK 2030
przyjęta przez Rząd i zaakceptowana przez Sejm; Cel 6. Przywrócenie i utrwalenie ładu przestrzennego.
;-)
Odpowiedz
Data: 2014-03-26
Dodał: Kontrurbanista
Tytuł: Re:KPZK 2030
Może autorzy KPZK 2030 formułując Cel 6 widzieli jego realizację w poniższy sposób:
https://www.youtube.com/watch?v=9gFaUi188VQ
:-)
Odpowiedz
Data: 2014-03-26
Dodał: gab
Tytuł: Re:Re:KPZK 2030
Feliks Edmundowicz Dzierżyński swego czasu rewolwrem wprowadził "porządek" na kolejach radzieckich...
Odpowiedz
Data: 2014-03-26
Dodał: PM
Tytuł: A może powrócić na tor merytorycznej dyskusji?
Panowie - może nie bawmy się w Izbę Urbanistów, która po zwycięskiej batalii rozjeżdża się do domów "w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku".
Życie toczy się dalej - a KKPB działa prężnie.
Portal "U." przeklejający linki głównie z bryla.pl nie zajmuje się specjalnie również szykującą się nową rzeczywistością. A taki na przykład portal geoinformatyczny informuje:
https://geoforum.pl/?page=news&id=17247&link=o-scaleniach-w-kodeksie-urbanistyczno-budowlanym&menu=46819,46868
Odpowiedz
Data: 2014-03-26
Dodał: Kontrurbanista
Tytuł: Re:A może powrócić na tor merytorycznej dyskusji?
Z tą prężnością działania KKPB specjalnie bym nie przesadzał: https://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/786174,kodeks-budowlany-mial-ulatwic-inwestycje-budzi-same-watpliwosci.html
Odpowiedz
Data: 2014-03-26
Dodał: PM
Tytuł: Re:Re:A może powrócić na tor merytorycznej dyskusji?
"Zadziwiające" ,że ta prężność jest zmniejszana w miejscach, gdzie zmiany miałyby punktowo wydźwięk pozytywny.
Odpowiedz
Data: 2014-03-26
Dodał: PM
Tytuł: P.S.
Ale czy to nie znaczące, że geodeci wszędzie węszą interes i obserwują uważnie przestrzeń prawną... A planowyrobnicy czekają tylko na dźwięk drobniaków wpadających do puszki, po godzinach jednoosobowego, "zespołowego" zapisywania dyktanda w/p/b czy też inwestorów/sponsorów tego planowania.
Odpowiedz
Data: 2014-03-27
Dodał: Grzegorz Buczek
Tytuł: cd o Komisji Kodyfikacyjnej
Komisja Kodyfikacyjna Prawa Bud. jak to jej nazwa wskazuje miała zająć się przepisami Pr.Bud. dot. procesu inwestycyjnego, a zabrała się do fragmentarycznej reformy systemu planowania przestrz., i to z uwzględnieniem zasady "wolności budowlanej", której respektowanie rujnuje budżety gmin i blokuje planowanie. Trzeba ograniczyć prace Komisji do reformy Prawa bud. a reformą syst. planowania powinien jak najszybciej zająć się MIR, zgodnie z zasadami zatwierdzonymi przez rząd i sejm w KPZK 2030.
Tymczasem projekt Kodeksu jest krytycznie oceniany (wg Gazety Prawnej) przez Ministra Administracji i Cyfryzacji za to, że nie respektuje "konstytucyjnej zasady wolności budowlanej" (sic!) Jedyny komentarz, który w tej sytuacji przychodzi mi na myśl, to ten, żeby tego ministra jak najprędzej wybrano na europosła, żeby bronił tej zasady w Brukseli... ciekawe czy tam znajdzie zrozumienie dla swoich poglądów...
Odpowiedz
Data: 2014-03-27
Dodał: Kontrurbanista
Tytuł: Re:cd o Komisji Kodyfikacyjnej
Podobny pogląd w kwestii reformy systemu planowania przestrzennego i prawa budowlanego wyraził ostatnio Związek Miast Polskich:
https://www.zmp.poznan.pl/zwiazekmp/portal/web/uploads/temp/pages/page_3/text_images/stan%20XXXV%20ZO/XXXV%20Zgromadzenie%20Ogólne%20PLAN%20ZAGOSP%20PRZESTRZ%20-%20stanowisko.pdf
Odpowiedz