2010-12-31 19:14

38. Sylwestrowe kłopoty z antycypacją

W ramach corocznych przednoworocznych remanentów, podsumowań, bilansów i rachunków a trochę z czystej ciekawości zalogowałem się dzisiaj do swojej „izbowej kartoteki” w Internetowym Systemie Zarządzania Listą Członków Izby Urbanistów.

I tu, niezmiennie po raz kolejny, niezwykle przyjemne zaskoczenie: korporacyjna buchalteria prowadzona absolutnie perfekcyjnie - wszystko bezbłędnie i „na bieżąco”.

A oto szczegóły: od października 2003 r, tj. przez 87 miesięcy przynależności do Izby wniosłem 63 składki członkowskie po 60 zł, 12 składek po 70 zł, 12 składek po 80 zł.

Razem składki w kwocie 5580 zł (nie licząc kosztów wydawanych zaświadczeń o przynależności do IU).

Przy ok. 1300 urbanistach w IU zapewne to nie na wszystkie potrzeby Izby wystarcza, stąd już od stycznia 2011 r. składka wzrasta do 85 zł.

Pełen obaw, czy taka kwota składki okaże się w przyszłości wystarczająca do sprawnego funkcjonowania IU, postanowiłem przyjrzeć się bliżej strukturze dotychczasowych wydatków Izby.

W tym celu podjąłem próbę zalogowania się do Internetowego Systemu Zarządzania Finansami (w tym składkami członkowskimi) Izby Urbanistów.

Bezskutecznie. Szkoda.


 

—————

Powrót


Dodaj komentarz

Nie znaleziono żadnych komentarzy.

Wstaw nowy komentarz





Ankieta

Ocen artykuł

bardzo interesujący (7)
32%

interesujacy (5)
23%

nie mam zdania (5)
23%

nieinteresujący (5)
23%

Całkowita liczba głosów: 22





 


   PUBLIKACJE PORTALU