343.Patron likwidacji planowania przestrzennego?
Dokładnie rok temu w notce TUP rulez! napisałem m.in.:
Okazuje się, że wystarczyło zaledwie pół roku od oficjalnej likwidacji Izby Urbanistów i organizacyjny „ciąg dalszy” praktycznie jest już w pełni wykrystalizowany – na „placu boju” pozostał właściwie tylko TUP. Cała reszta to bliżej nieokreślony konglomerat inicjatyw, które w gruncie rzeczy utknęły na etapie rejestracyjno-organizacyjnym. Można by powiedzieć - Towarzystwo Urbanistów Polskich rulez!
Wystarczył kolejny rok aby można było ze spokojnym sumieniem powiedzieć: nie ma niczego – dzisiaj w polskiej planistyce rulez wiatr, który wyje złowrogo w jej zgliszczach.
Z tym większym zdumieniem przeczytałem przed kilkoma dniami następującą informację:
Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej oraz Towarzystwo Urbanistów Polskich ustanowiły w 2016 r. Nagrodę imienia Jerzego Regulskiego za wybitne osiągnięcia w kreowaniu ładu przestrzennego zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju.
Nagroda łączy dwie dziedziny działań jej Patrona, prof. Jerzego Regulskiego, wybitnego męża stanu, inicjatora polskiej reformy samorządowej i urbanistę – troskę o ład przestrzenny oraz uhonorowanie jego twórców, których polem działania są polskie samorządy.(…)
Nagroda będzie przyznawana w czterech kategoriach:
• idei – w postaci planu lub projektu urbanistycznego, koncepcji przestrzennej, wizji rozwoju przestrzennego czy innego przedsięwzięcia o podobnym charakterze,
• realizacji dzieła – w postaci wdrożenia koncepcji urbanistycznej lub innej mającej charakter przestrzenny,
• wiedzy i upowszechniania – w postaci pracy naukowej, publikacji, czy innej formy krzewienia lub poszerzania wiedzy związanej z urbanistyką, zagospodarowaniem i ładem przestrzennym;
• aktywności obywatelskiej – rozumianej jako inicjatywy i działania przyczyniających się do podniesienia ładu przestrzennego zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju.
Przed trzema laty w notce Andrzej Jędraszko – urbanista (nie)zapomniany zaproponowałem:
(…) Osobiście jestem głęboko przekonany, że urbanista o tak wspaniałym życiorysie zawodowym zasługuje na o wiele trwalszą formę pamięci, niż tylko cytowane wyżej pośmiertne Wspomnienie.
Rok 2013 to doskonała okazja do podjęcia odpowiednich działań w tym zakresie.
Myślę, że mogłoby to być, na przykład, ustanowienie nagrody „im. Andrzeja Jędraszko za wybitne zasługi dla polskiej przestrzeni” – nagrody przyznawanej przez całe środowisko polskich urbanistów.
Czy jest to możliwe?
Odpowiedzią było głuche milczenie całego środowiska ówczesnych urbanistów – milczenie, które trwa do dzisiaj.
A wracając do inicjatywy TUP - idea, realizacja dzieła, wiedza i upowszechnianie, aktywność obywatelska (wszystko w latach 2010-2015) - z niecierpliwością czekam na ogłoszenie listy laureatów i ich osiągnięć, godnych tak prestiżowego wyróżnienia.
Moja niecierpliwość pomieszana z ciekawością, manifestowana w niniejszej notce, wynika ze świadomości (oczywiście subiektywnej), że we wskazanym okresie 2010-2015 dominującą ideą była idea likwidacji zawodu urbanisty, w kategorii realizacja dzieła było skuteczne doprowadzenie do wyrugowania tego zawodu z przestrzeni publicznej, w dziedzinie wiedzy i upowszechniania niewątpliwie prymat wiedzie krzewienie przekonania, że zawód profesjonalnego urbanisty to kompletny przeżytek, a ponadto główna bariera dynamicznego i harmonijnego rozwoju kraju, wreszcie w kategorii aktywności obywatelskiej palmę pierwszeństwa dzierżą środowiska i organizacje, które swoją aktywnością wybitnie przyczyniły się do tego, że Polska jako jedyny kraj w Europie uznała zawód urbanisty jako całkowicie zbędny, szczególnie w dziele podnoszenia ładu przestrzennego zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju.
Myślę, że personalia wskazanych przeze mnie zwycięzców poszczególnych kategorii są powszechnie znane i nie ma potrzeby ich wymieniania w tej notce.
PS. Generalnie patrząc na powyższą inicjatywę mam bardzo poważną wątpliwość, czy to na pewno najlepszy sposób uhonorowania Patrona tej nagrody...
—————