0526. „Ekspertowienie przestrzenne”
Na dobry początek przypomnienie notki nr 142 z 2013 roku:
2013-01-08 01:37
142. Urbanista wiecznie żywy
Dokładnie dwa lata temu wpadł mi do głowy pomysł, aby rozpoczynający się właśnie rok 2011, stał się Rokiem przestrzeni polskiej a myślą przewodnią hasło: Polska przestrzeń to nasze wspólne dziedzictwo i źródło tożsamości.
Wtedy wydawało mi się, że to „ostatni dzwonek” a jednocześnie jedyny sposób, aby uświadomić polskiej opinii publicznej katastrofalny stan naszej przestrzeni.
Środowiska okołoplanistyczne (en bloc) potraktowały cały pomysł jako egzaltację autora.
Dzisiaj myślę, że środowiska te miały absolutną rację – prawdę powiedziawszy w konsekwencji wieloletniego, intensywnego „kreowania”, przestrzeni mogącej stanowić nasze wspólne dziedzictwo i źródło tożsamości, pozostało tak niewiele, że nie tylko na cały Rok ale nawet na jeden Dzień by nie wystarczyło.
Paradoksalnie, zupełnie odmiennie od sytuacji polskiej przestrzeni przedstawia się sytuacja jej „kreatorów” – właśnie już po raz szósty obchodzony jest uroczyście Dzień urbanisty.
Le roi est mort, vive le roi!
Dzisiaj, po jedenastu latach, które minęły od sformułowania w/w ponurej konstatacji, wspomniane środowiska okołoplanistyczne (en bloc) mają się wciąż znakomicie, a przy tym coraz bardziej „ekspercko”.
Tu ciekawostka - okazuje się, że aby stać się „ekspertem” (np. od planistyki) „wystarczy uczestniczyć” – oczywiście w odpowiednich „ewentach” (najlepiej jeśli dotyczących planistyki), i brać udział w panelach – oczywiście „eksperckich”. To wystarczy.
Pod ostatnią notką Stały Komentator mojej niszowej, nikomu niepotrzebnej pisaniny, zauważa, że:
(…) Od samego początku mówiłem / pisałem, że to nie żadna reforma, tylko deforma... Tyle tylko, że to wcale nie interesuje większości opracowujących projekty POG-ów, ich interesuje wystawianie faktur za te projekty...
Panie Grzegorzu, chyba nie ma Pan na myśli „ekspertów”?
* * *
Skąd taki tytuł? Zdaję sobie sprawę, że "ekspertowienie" brzmi mało planistycznie, jeśli już, to raczej "medycznie" - na przykład tak jak słowo "rzeszotowienie" - jeśli Czytelnikom odpowiada takie "synonimowe brzmienie" to cała przyjemność po mojej stronie.
—————