2010-12-01 23:33

35. Izba (Wyższa) Urbanistów?

 Od prawie ośmiu lat, tj. od utworzenia korporacji urbanistów obserwuję dość oryginalny a jednocześnie konsekwentnie prowadzony przez część urbanistów sposób legitymowania się posiadanym prawem wykonywania tego zawodu.

Sprawa dotyczy generalnie osób, które uzyskały takie prawo przed utworzeniem Izby Urbanistów.

Znakomita większość tej grupy osób uznaje za niezbędne umieszczanie w wymaganych miejscach (pieczątki, dokumenty planistyczne itp.) następujących informacji:
posiadane uprawnienia urbanistyczne - numer uprawnień (koniecznie), numer wpisu na listę Izby Urbanistów (dodatkowo).

Od prawie ośmiu lat, tj. od utworzenia korporacji urbanistów taka praktyka jest akceptowana przez władze Izby Urbanistów.

Osobiście rozumiem tych urbanistów, dla których ustawowe sformułowanie „osoba wpisana na listę izby samorządu zawodowego urbanistów” nie brzmi najlepiej.

Niewątpliwie formuła „posiadane uprawnienia urbanistyczne + numer uprawnień” może być uznawana za bardziej nobilitującą.

Problem w tym, że na gruncie obowiązujących przepisów prawa tylko „osoba wpisana na listę izby samorządu zawodowego urbanistów” jest dopuszczalna.

Chociaż jestem tylko „osobą wpisaną na listę izby samorządu zawodowego urbanistów” nie mam nic przeciwko wyodrębnieniu w strukturze Izby grupy urbanistów legitymujących się "ministerialnymi uprawnieniami urbanistycznymi".

Tak na "roboczo" proponuję podzielenie Izby Urbanistów na dwie Izby: Wyższą dla "posiadających uprawnienia urbanistyczne" i Niższą dla wpisanych na listę Izby w oparciu o inne przesłanki.

 Co Pan na to, Panie Prezesie?

—————

Powrót


Dodaj komentarz

Nie znaleziono żadnych komentarzy.

Wstaw nowy komentarz





Ankieta

Oceń artykuł

bardzo interesujący (12)
40%

interesujący (6)
20%

nie mam zdania (6)
20%

nieinteresujący (6)
20%

Całkowita liczba głosów: 30





 


   PUBLIKACJE PORTALU