2009-10-26 22:32

Odrolnienie według Rzeczpospolitej

Rolnik też może zostać deweloperem -  obwieszcza tryumfalnie Rzeczpospolita w artykule z dnia 29 września 2009 r.

No, to jest „nius”!!!

Autor udziela rad czytelnikowi, który ma użytki rolne poza miastem i wyraźnie zagubiony pyta: W jaki sposób mogę zmienić przeznaczenie (tej) nieruchomości? (co, w ocenie Pana Redaktora, tłumaczy się jako: czy i w jaki sposób mogę zostać (tytułowym) deweloperem?)

Odpowiedź  jest już wprawdzie w samym tytule ale poznajmy szczegóły.

Według Rzepy to niebywale proste:

1)   odrolnienie gruntów wymaga uzyskania zgody ministra lub marszałka województwa – wniosek do w/w składamy za pośrednictwem wójta,

2)   do wniosku powinna być dołączona mapa gminy z oznaczeniem gruntów zabudowanych, klas bonitacyjnych gruntów rolnych i typów siedliskowych gruntów leśnych oraz granic gruntów, których dotyczy wniosek;

3)   mapa w/w powinna być ona wykonana w takiej skali jak mapa planu zagospodarowania gminy;

4)   po uzyskaniu zezwolenia na wyłączenie gruntów z produkcji, należy uiścić należność i opłaty roczne.

Aha, jeszcze wyjaśnienie (autora):

Należność to jednorazowa opłata z tytułu trwałego wyłączenia gruntów z produkcji. Jej wysokość zależy od klasy gruntów. Należność ta jest pomniejszana o rynkową wartość gruntu. Opłatę roczną uiszcza się w wysokości 10 proc. należności wyrażonej w tonach ziarna żyta lub w metrach sześciennych drewna.

To wszystko!

Już można śmiać się (płakać)*.

 

* niepotrzebne skreślić.

—————

Powrót


Skomentuj artykuł

Nie znaleziono żadnych komentarzy.

Wstaw nowy komentarz








 


   PUBLIKACJE PORTALU 



Ankieta

Ocen artykuł

bardzo interesujący (8)
33%

interesujący (4)
17%

nie mam zdania (6)
25%

nieinteresujący (6)
25%

Całkowita liczba głosów: 24