0535. Reforma planistyczna - wersja alternatywna
Byłoby z mojej strony co najmniej nieuprzejmym podważanie oficjalnej wersji „podawanej do wierzenia” maluczkim, jak to najtęższe umysły w Rzeczypospolitej od dziesięcioleci nieustająco, zawzięcie deliberowały o najskuteczniejszej naprawie systemu planistycznego.
Jedyne, co mogę w tym temacie dodać, to informację, że wspomniane „deliberacje naprawcze” przez ostatnie czternaście lat odbywały się „równolegle” „w cieniu” mojego, już gotowego projektu rozwiązań systemowych na ten sam temat - projektu, który w tym czasie (tj. od 2010 r.) jest powszechnie dostępny na portalu kontrurbanista.
Tylko raz, w okresie funkcjonowania Komisji Kodyfikacyjnej powołanej przez ministerstwo do opracowania Kodeksu urbanistyczno-budowlanego, jeden z członków tej Komisji zwrócił się do mnie (nieoficjalnie - drogą mailową) o wyrażenie przeze mnie zgody na wykorzystanie przez Komisję części pomysłów legislacyjnych zawartych w moim autorskim projekcie ustawy planistycznej.
Odmówiłem zgody na taki „patent” uzasadniając to następująco:
„(…) Projekt ustawy Prawo rozwoju przestrzennego jest opracowaniem całościowym, bardzo szczegółowo odnoszącym się do wszystkich aktualnych bolączek polskiej planistyki – filozofia tych rozwiązań jest całkowicie odmienna od przyjętych w Kodeksie urbanistyczno-budowlanym – z tego powodu ich (mniej lub bardziej) fragmentaryczne wykorzystanie w Kodeksie, o czym Pan uprzejmie wspomina, nie jest możliwe. (…)”
W tym miejscu przypomnę, że mój projekt ustawy planistycznej to propozycja, w której studium pozostaje - uzyskuje tylko dodatkową "kalkę" podziału na kategorie przestrzeni, w oparciu o które różnicuję zakres niezbędnych a przy tym dopuszczalnych procedur planistycznych.
Moja ustawowa korekta przepisów planistycznych sprowadza się generalnie do "spłaszczenia" procedur planistycznych do jednej procedury miejscowego planu szczegółowego oraz studium gminy jako dokumentu koordynującego zarządzanie zagospodarowaniem gminnej przestrzeni.
W moim projekcie ustawy studium pozostaje (z procedurą sporządzania wyłączoną do odrębnej ustawy) - z systemu "wylatują" natomiast WZ-ki i specustawy.
Proste?
—————
Komentarze
—————
—————
—————
—————
Wpisy: 1 - 4 z 4