2024-05-16 20:15

0502. Skończyły się żarty, zaczną się schody

Notka z kategorii: lepiej późno niż później. Zapraszam do jej wnikliwej lektury - życzę bogatych przemyśleń i refleksji. 

To będzie w calości przywołanie treści notki z 2012 roku - SPRZED DWUNASTU LAT. Uprzejmie proszę o obejrzenie zalinkowanego materiału filmowego.

128. Leczenie dżumy cholerą

Prze wiele lat „dyżurnym” tematem „planistycznym” był chaos w polskiej przestrzeni - nad problemem tym  pochylały się z jednakowo głęboką troską i profesjonalizmem wszystkie środowiska: politycy, samorządowcy, ekonomiści, deweloperzy, prawnicy, architekci, urbaniści, środowiska naukowe, media itp.

Co ciekawe, temu powszechnemu zatroskaniu towarzyszyło równie powszechne przekonanie, że jedną z podstawowych przyczyn przestrzennego bałaganu jest brak planów zagospodarowania przestrzennego.

I taka właśnie, ugruntowana od lat, diagnoza czekała cierpliwie na wdrożenie adekwatnej „kuracji”.

To przedłużające się „czekanie” wspomnianej diagnozie na dobre jednak nie wyszło – okazało się, że „w międzyczasie” uległa daleko idącemu przewartościowaniu.    

Pisałem o tym przed kilkunastoma dniami,  w artykule Widmo bankructwa w oparach planistycznej mistyfikacji, pisałem:

Od pewnego czasu jednak w przestrzeni publicznej pojawiają się (i są z uporem powtarzane) opinie dotyczące roli, jaką w finansowym bankructwie gmin odgrywa uchwalanie planów zagospodarowania przestrzennego.

Opinie te sprowadzają się do jednej generalnej konkluzji: finansowym bankructwem najbardziej zagrożone są gminy, które uchwaliły najwięcej miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego - popełniły błąd ponieważ chciały dobrze (zgodnie z duchem i literą prawa) a wyszło jak zwykle tzn. „duch i litera prawa” okazały się dla finansów gminnych śmiertelną pułapką.

„Chaos przestrzenny wynika z braku planów zagospodarowania ale sporządzanie takich planów grozi totalną zapaścią finansową gmin – nie idźmy więc tą drogą!”

Mówiąc krótko – konstatacja godna kategorii: leczenie dżumy cholerą.

Okazuje się jednak, że „patent” z zaniechaniem planów zagospodarowania przestrzennego „chwycił”.

I to jeszcze jak!   

Całość tutaj

 

—————

Powrót


Komentarze

Data: 2024-05-17

Dodał: Buczek

Tytuł: można przecież zlikwidować ten problem

„Chaos przestrzenny wynika z braku planów zagospodarowania ale sporządzanie takich planów grozi totalną zapaścią finansową gmin – nie idźmy więc tą drogą!”

No i właśnie "kopernikańscy" rewolucjoniści znaleźli inną prostszą drogę, po prostu stwierdzili, że sporządzanie planów, zwłaszcza "ogólnych", nie wywoła żadnych skutków finansowych dla gmin (czyli zakwestionowali podstawową tezę reformatorów systemowych sprzed trzech dekad, którzy uzasadniali (m.in.) skutkami finansowymi celowość odstąpienia od obligatoryjności planowania i zastąpienia ówczesnych planów ogólnych dokumentami polityki przestrzennej), więc już niczym gminom nie grozi... a na wszelki wypadek (gdyby ktoś "sypiący piasek w tryby tej wiekopomnej "kopernikańskiej" reformy" chciał udowadniać coś przeciwnego), zlikwidowano obowiązek sporządzania prognoz finansowych, nawet przy sporządzaniu mpzp. Jak bowiem od dawna wiadomo - stłuczony termometr nie pokazuje gorączki...

Odpowiedz

—————

Data: 2024-05-17

Dodał: Kontrurbanista

Tytuł: Re:można przecież zlikwidować ten problem

Kiedyś dużo czasu i miejsca na portalu poświęciłem na tematy związane z finansowaniem w planowaniu przestrzennym. Znalazłem tę notkę chcąc " wiarygodnie" nawiązać do kwestii, którą Pan ostatnio dość często podnosił w swich komentarzach a mianowicie do kwestii kosztów "deformy" związanych z przyszłymi roszczeniami właścicieli, który to temat "deformatorzy" mieli w "głębokim poważaniu"
Uznałem, że notka to tylko notka (Kontrurbanista? Kto to jest?!) ale podpięty do niej reportaż w znanej ogólnopolskiej szanowanej przez pół Polski stacji telewizyjnej chyba nie powinien być tak jak notki kontrurbanisty całkowicie o...y tzn. przemilczany, szczególnie w obecnej sytuacji, stąd moja gorąca rekomendacja aby koniecznie każdy przede wszystkim obejrzał ten reportaż. To jest bardzo ciekawy materiał z "planistycznym suspensem" - nieustająco bardzo aktualnym.



Odpowiedz

—————

Data: 2024-05-17

Dodał: KPO

Tytuł: Re:można przecież zlikwidować ten problem

Analogia z termometrem bardzo słuszna. Mimo spodziewanych wg wielu ekspertów kosztów będących następstwem reformy planistycznej Ministerstwo postanowiło zlikwidować prognozę finansową również mpzp. Pozostaje jednak w uzasadnieniu do uchwaly mpzp konieczność opisania jej wpływu na finanse gminy. Podejrzewam, że będzie to bardzo lakoniczne i stanowić będzie niezły punkt wyjścia do zaskarżenia takiej uchwaly.

Odpowiedz

—————

Data: 2024-05-17

Dodał: Buczek

Tytuł: Re: uzasadnienie uchwały

Ja bym rekomendował wpisywanie do takiego uzasadnienia, że - "zgodnie z "doktryną reformatorską" uchwalenie planu nie ma wpływu na finanse gminy ;-) Pozostaje jeszcze problem (?) załącznika nr 3 do uchwały z tekstem mpzp "ws. sposobu realizacji
zapisanych w planie miejscowym inwestycji z zakresu infrastruktury technicznej,
które należą do zadań własnych gminy, oraz zasadach ich finansowania, zgodnie
z przepisami o finansach publicznych". Myślę, że po prostu "reformatorzy" przeoczyli jego wykreślenie z art. 20.1., a przecież powinni, bo od dawna chyba już nikt się nim nie przejmuje, albo sprowadza się on do lapidarnej treści, że takie inwestycje będą realizowane w zależności od możliwości budżetu gminy i ew. wsparcia UE...

Odpowiedz

—————

Data: 2024-05-18

Dodał: KPO

Tytuł: Re:Re: uzasadnienie uchwały

Tak czy inaczej gminy będą miały duży problem, a wesoła twórczość planistów przestrzennych już nie będzie tak wesoła jak przyjdą pierwsze pozwy o odszkodowanie.

Odpowiedz

—————

Data: 2024-05-18

Dodał: Kontrurbanista

Tytuł: Zaskarżenie?

@KPO
>>(...) Pozostaje jednak w uzasadnieniu do uchwaly mpzp konieczność opisania jej wpływu na finanse gminy. Podejrzewam, że będzie to bardzo lakoniczne i stanowić będzie niezły punkt wyjścia do zaskarżenia takiej uchwaly.<<
Zaskarżenie? Przez kogo i do kogo? Chętnie poznam normę prawną zapisaną w "zdeformowanej" ustawie, do której można się przy takim zaskarżaniu odwołać. Według mnie taką możliwość, choć bardzo "cienką" dawała poprzednia wersja tzn. z prognozami finansowymi.

Odpowiedz

—————

Wstaw nowy komentarz










 


   PUBLIKACJE PORTALU