245. Wyjście awaryjne - dyskusja o przyszłości urbanistów
Na jednym z „okręgowych” portali korporacyjnych padło kilka dni temu dramatyczne, skierowane do urbanistów, pytanie: Co dalej? Jeśli chodzi o „odzew” – generalnie szału nie ma. A ponieważ na portalu mojej „składkowej” Izby Okręgowej nawet takich dramatycznie prostych pytań nikt nie stawia (pewnie jak zwykle „wszyscy wyjechali w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku”), postanowiłem po raz kolejny wyręczyć władze tej Izby Okręgowej i stąd moje kolejne zaproszenie do dyskusji na portalu kontrurbanista na temat: ”Co dalej zderegulowany urbanisto?”
Poniżej moja "wizja zderegulowanej przyszłości" - wedle zasady "deregulacyjny wilk syty i deregulowana owca cała".
Jestem przekonany, że obecne przedłożenie rządowe (niestety, praktycznie likwidujące zawód urbanisty) nie musi być uchwalone przez parlament - ale pod jednym warunkiem: parlament musi mieć alternatywę. Taką alternatywą (np. jako projekt poselski) może być rozwiązanie, które proponuję poniżej. Urbaniści muszą postawić na profesjonalizm, to ich ostatnia deska ratunku. Niestety, nie mogą liczyć w tym względzie na dominującą w obecnej izbie opcję "akwarelkowców", gotowych na wariant "po nas choćby potop". "Akwarelkowcy" muszą odejść.
PORTAL KONTRURBANISTA.WEBNODE.COM |
architekt, urbanista Marek JAĆ |
Autorska propozycja deregulacji zawodu urbanisty |
DWA USTAWOWE POZIOMY FUNKCJONOWANIA ZAWODU URBANISTY
poziom podstawowy:
minister właściwy ws. planowania przestrzennego
poziom samorządowy:
korporacja zawodowa
………………………………………………………………………………………………………
poziom podstawowy:
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju
- Postępowanie kwalifikacyjne dla adeptów zawodu - nadawanie uprawnień urbanistycznych (kierunkowe wykształcenie + egzamin z przepisów „okołoplanistycznych”).
- Egzekwowanie odpowiedzialności zawodowej urbanistów: postępowania dyscyplinarne, pozbawianie uprawnień, (w tym na wniosek Korporacji Urbanistów).
- Szkolenia w zakresie podnoszenia kwalifikacji zawodowych
Odpowiedzialność zawodowa na poziomie podstawowym |
Przesłanka do usunięcia z listy ministerialnej - trzy dokumenty planistyczne (plan miejscowy, studium gminy) autorstwa urbanisty prawomocnie uchylone z winy tego urbanisty. Urbaniści usunięci dyscyplinarnie z listy ministerialnej - możliwość przywrócenia do zawodu po trzech latach i na ogólnych zasadach. |
Nowi urbaniści zostają zarejestrowani na ministerialnej liście na okres trzech lat – po tym okresie mogą być na własną prośbę przenoszeni do Polskiej Korporacji Urbanistów.
Warunek niezbędny przeniesienia do KORPORACJI: |
w ciągu trzech kolejnych lat od umieszczenia (lub ponownego umieszczenia) na liście ministerialnej żaden sporządzony przez urbanistę dokument planistyczny (plan miejscowy lub studium gminy) nie zostanie prawomocnie uchylony z winy tego urbanisty |
…………………………………………………………………………………………………
poziom samorządowy:
Polska Korporacja Urbanistów
Cała działalność dotychczasowej IU z wyłączeniem: nadawania i pozbawiania uprawnień.
Dotychczasowi uprawnieni urbaniści (tj. członkowie IU) stają się automatycznie członkami nowej korporacji urbanistów.
Warunek niezbędny umieszczenia na liście KORPORACJI: |
w ciągu ostatnich trzech lat żaden sporządzony przez urbanistę dokument planistyczny (plan miejscowy lub studium gminy) nie został prawomocnie uchylony z winy tego urbanisty - obecni członkowie IU nie spełniający tego wymogu zostają zarejestrowani na liście ministerialnej; |
Przesłanka do usunięcia z listy KORPORACJI i przeniesienia na listę ministerialną: |
1.Przeniesienie karne: sporządzony przez urbanistę dokument planistyczny (plan miejscowy lub studium gminy) został prawomocnie uchylony z winy tego urbanisty. |
2. Przeniesienie dobrowolne: na wniosek zainteresowanego. |
Zasada funkcjonowania „prawomocnego uchylenia” - to mechanizm, ujęty w ramy formalno-prawne, polegający na powiązaniu naruszeń prawa przy sporządzaniu planu miejscowego (studium gminy) z obowiązkową odpowiedzialnością zawodową urbanistów związanych formalnie ze sporządzaniem tego dokumentu:
|
Skąd taki pomysł? Pisałem o tym przed dwoma miesiącami w artykule : Korporacja urbanistów - kara czy wyróżnienie?
W ubiegłym roku w artykułach Poza rzeczywistością i Planistyczne ingrediencje podjąłem, oczywiście całkowicie subiektywną, próbę odpowiedzi na pytanie: „Co to znaczy być urbanistą uprawnionym?”
(...) Izba Urbanistów Polskich rozumiana jako korporacja zawodu zaufania publicznego nie istnieje. Uległa całkowitemu samounicestwieniu wkrótce po powstaniu - jej miejsce zajmuje obecnie kadłubowa struktura nieudolnie imitująca korporację.Znakiem firmowym tej struktury jest „przymus składkowy”, egzekwowany bezwzględnie pod rygorem utraty prawa do bycia urbanistą (!). Zgodnie z zasadą, że nieszczęścia chodzą parami, przymusowi składkowemu towarzyszy „przymus zbierania punktów szkoleniowych”, którego naruszenie jest również zagrożone „zawodową dekapitacją”. Zwrotu „zbieranie punktów szkoleniowych” używam tu nie bez przyczyny – do takiej karykaturalnej praktyki sprowadzono niezwykle ważny korporacyjny obowiązek podnoszenia kwalifikacji zawodowych urbanistów.(...) „(...) Trzecim wyznacznikiem statusu urbanisty uprawnionego jest „sporządzanie”. W przeciwieństwie do obowiązku regularnego uiszczania składek członkowskich i zgromadzenia zadanej ilości punktów szkoleniowych „sporządzanie”, póki co, obowiązkowe nie jest.(...)”
W ten oto prosty sposób potencjalnie zaszczytne sformułowanie „bycie urbanistą uprawnionym” zostało w praktyce sprowadzone do czysto formalnego, pozbawionego takiego pozytywnego nacechowania „przynależenia do Izby Urbanistów”.
W praktyce nie jest więc „przynależność do Izby Urbanistów” wartością „dodaną” uprawiania zawodu urbanisty, ale raczej, jak wynika z opisanego na wstępie status quo, rodzajem kary za to „uprawianie”.
Tak jest, ale czy tak dalej musi być?
Czy możliwe jest odwrócenie tej dotychczasowej, paradoksalnej sytuacji, tak aby „przynależność do Izby Urbanistów” miała charakter nobilitujący, współtworzący pozytywny wizerunek i markę „przynależącego” urbanisty a brak tej „przynależności” nie dawał takich bonusów?
—————
Skomentuj
—————
—————
—————
—————
—————
—————
Ankieta
Oceń pomysł deregulacji
interesujący (22)
nie mam zdania (9)
nieinteresujący (11)
Całkowita liczba głosów: 42